Każde dziecko (i nie tylko J) z niecierpliwością czeka na 6ego grudnia. To magiczny dzień, w którym odwiedza nas Święty Mikołaj przynosząc upragnione zabawki.
Już w listopadzie dzieci piszą listy do św. Mikołaja prosząc o masę różnych rzeczy. Dziś na świetlicy zastanawialiśmy się jak wyglądały nasze listy do tego cudownego człowieka. Niektóre zawierały samą listę pragnień. W niektórych znalazły się podziękowania za ubiegłoroczne spełnione marzenia. Ale czy w liście do Świętego Mikołaja pamiętamy o złożeniu mu życzeń? Czy pytamy jak minęły Mu wakacje?
Niestety zapominamy, że Święty Mikołaj pracuje cały rok i miło by mu było otrzymać list również w wakacje. Na ten pomysł wpadły bohaterki książki „Znikające listy”, która została przeczytana dzieciom. Historia Lidki i Lusi pokazały, że warto pamiętać o Mikołaju przez cały rok a nie tylko w grudniu.
Dodatkowo, uczniowie rysowali prezenty-niespodzianki dla Świętego a na zakończenie dostali od Niego coś słodkiego J
Katarzyna Gryzło Kmak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz